Witajcie!
W ciągu kilku ostatnich dni powoli
przygotowywałam kolejny videotutorial dla zaczynających hodowlę.
Tutorial traktuje o tym czego potrzebują mrówki i o sposobie podawania pokarmu do formikarium. Nie ma
tam wszystkiego co jednak mogło lub powinno się znaleźć, dlatego też
postaram się pisemnie uzupełnić co nieco. Jak sami zobaczycie, nie jest
to czynnością skomplikowaną :)
Jak pisałam video wymaga jednak trochę szerszego uzupełnienia. Oto kilka kolejnych kwestii:
Co jaki czas podawać pokarm?
Pokarm podajemy co 2-3 dni lub kiedy widzimy, że jest taka potrzeba (np. mrówki często penetrują arenę, jest dużo potomstwa, mrówki mają ściągnięte / skurczone odwłoki). Przy małych koloniach nie trzeba podawać pokarmu częściej, skutkować to może tym, że mrówki najedzone po brzegi nie będą wyściubiać nosa z gniazda. Nie chodzi jednak o to, aby mrówki głodzić. Dużym rozrośniętym koloniom pokarm podawać można lub nawet trzeba nawet codziennie.
Ile podać?
Zależnie od rozmiaru mrówek i wielkości koloni. Porcja pokarmu płynnego może się wahać od 1-2 kropelek wielkości łebka od szpilki do nawet sporej wielkości pojemniczka (np. małej muszli morskiego mięczaka).
Robale podajemy podobnie, np. od widocznego na filmie kawałka mącznika po całą stertę, zależnie od potrzeb kolonii. Zapotrzebowanie na białko wzrasta z nastaniem nowego sezonu aktywności, kiedy królowa zaczyna składać nowe jaja i pojawiają się (lub są) larwy.
Ilość podawanego pokarmu białkowego również zależna jest od wielkości robotnic i samej kolonii.
Powyższe informacje zdają się nie pomagać, niestety nie ma jednej recepty na ilość podanego pokarmu ;)
Zamienniki
Mrówki nie muszą jeść wyłącznie podanych dwóch rodzajów pokarmu. Jest nawet lepiej kiedy pożywienie jest urozmaicone. Duża część hodowców podaje tzw. mieszankę - tj. żółtko z miodem z dodatkami, np. witaminami. Przykładowy przepis znajdziecie tutaj. Samo żółtko jako pokarm białkowy jednak może nie wystarczać dla większych mrówek i potrzebny będzie jednak raz na jakiś czas boost w postaci owadów. Dla tego ostatniego można spróbować założyć hodowlę własnej karmówki.
Jako tymczasowy zamiennik dla miodu, można podać wodę z cukrem.
Można podawać również kawałki owoców (nie cytrusowych) lub warzyw.
Jako zamienniki dla mączników, można wymienić licznie inne owady. Niektórzy stosują np. larwy ochotki, pinki, mrożone larwy komarów i inne dostępne w zoologicznym żywe lub mrożone żyjątka.
Ja w swojej hodowli używałam również gammarusa - suszonych kiełży. Interesowały się jednak nimi tylko gatunki małe (T. caespitum, Temnothorax i Leptothorax).
Niektóre mrówki mają specyficzne wymagania żywieniowe i odżywiają się pewnym rodzajem pokarmu (przykładowo Messor barbarus), np. ziarnami. Można nabyć gotowe mieszanki, albo przygotować je samemu na bazie prób i błędów. Na pewno należy unikać gotowych mieszanek traw w sklepach ogrodniczych, do których dodawano środków chemicznych. Z polskich gatunków mrówek ziarna, jako dodatek do diety, pochłaniają np. Tetramorium caespitum (z początku rozgniecione, później same się przegryzały do wnętrza).
Nie trzeba się trzymać ściśle wytyczonych już szlaków. Pewnego urozmaicenia naszej hodowli mogą dodać testy z różnymi rodzajami "nowalijek". Nie jest też powiedziane, że wasze kolonie będą jeść to, co akurat moim przypadło do gustu - nawet jeśli jest to ten sam gatunek mrówek.
Czego unikać?
Należy unikać podawania niesprawdzonych wcześniej żywych owadów wyposażonych w jakiegoś rodzaju obronę. Nawet jeśli wydaje się nam, że np. pająk jest już nie żywy, to mógł jednak zachować resztki życia i dziabnie nam kilka mrówek. Unikać należy też cytrusów, przede wszystkim dlatego, że owoce te są mocno opryskiwane, a opryski te wchłaniają się do miąższu. Także popularny w sklepach tani miód sztuczny nie jest dobrym pomysłem. Jest to produkt mocnowybrakowany.
Lista owadów, które należy omijać znajduje się na forum Formicopedii w jednym z tematów.
Podsumowując - unikajcie owadów uzbrojonych i żywności przetworzonej.
Jaki rodzaj pokarmu?
Zdecydowanie możliwie najbardziej płynny. Mrówki w postaci imago (dorosłego osobnika) nie są w stanie posilać się pokarmami stałymi. Stałe formy pokarmów mogą być spożywane przez larwy (przypuszczam jednak, że nie wszystkich gatunków).
Pozdrawiam
Zielona MrówkaEtykiety: hodowla, jak zacząć, video