Zakładamy hodowlę -pkt. 2, cz.1 (gniazdo)


Drugi z dzisiejszych postów będzie traktował o kolejnej rzeczy do przemyślenia w trakcie zakładania hodowli mrówek. Dziś opowiem co-nieco o formikariach, a zwłaszcza o gnieździe. Przyjemnej lektury!
Tytułem wstępu - czym jest samo formikarium? Otóż formikarium to miejsce, które mrówki gospodarują na mniej lub więcej swój własny sposób. Odpowiednikiem formikarium w hodowli rybek będzie akwarium, gekonów, żółwi itp. terrarium, a domowego psa czy kota nasz dom i ogród (ewentualnie podwórko). Na formikarium składa się gniazdo oraz arena (o czym w następnym poście). 

Elementem koniecznym do rozpoczęcia hodowli jest na pewno gniazdo. Gniazdo to swego rodzaju mrowisko, w którym nasza kolonia będzie się rozwijać i mieszkać. W zależności od potrzeb stosuje się gniazda z różnych surowców i przeróżnych konstrukcji. Wymienić tutaj można gniazda skrzynkowe (stojące pionowo, każdy na pewno takie gdzieś widział), gniazda z ułożonych piętrowo płaskich pudełek (nie kartonowych!) imitujące kopce, gniazda horyzontalne z przykrywającą od góry szybą, gniazda w postaci zbiorowiska szklanych rurek lub probówek, gniazda w rurkach szklanych, słojach i rożne kombinacje. Stosowane w laboratoriach gniazda i formikaria opisano w pozycji " Metody hodowli zwierząt glebowych - Mrówki" W. Czechowskiego i B. Pisarskiego (więcej szczegółów na jej temat tutaj).W hodowli stosuje się niemal wyłącznie takie rodzaje gniazd, które umożliwiają bezpośrednią obserwację - mają zatem co najmniej jedną powierzchnię zakrytą szkłem lub innym przezroczystym tworzywem.
Jako materiał gniazdowy stosuje się różne surowce, od najbardziej naturalnych (ziemia, drewno) do możliwie sztucznych (beton komórkowy/Ytong, akryl). Nie ma jednego idealnego - każdy z nich ma swoje za i przeciw. Żeby wyglądało to jakoś przejrzyście i przystępnie, po raz kolejny coś wypunktuję:
Kształty gniazd są różnorakie. Spotyka się głównie gniazda w dwóch płaszczyznach - pionowej i poziomej.  Rzadziej kombinację obu. Gniazda z pojedynczej probówki są tymczasowe - nie wystarczą na długo. Pozycja gniazda zależy w głównej mierze od całości rozplanowania formikarium i naszej wygody. Jest jednak pewna różnica, która dzieli oba rozwiązania, mianowicie sposób wykonania komór i korytarzy. Przy wykonywaniu gniazda poziomego trzeba mieć na względzie wysokość największego osobnika w gnieździe (najczęściej królowej) oraz jego szerokości. Królowa musi mieć możliwość przemieszczania się i obrotu wokół własnej osi (najlepiej). Natomiast przy wykonywaniu gniazda pionowego, należy pamiętać o tym, że królowa musi mieć możliwość obrotu. W tym wypadku kładziemy nacisk nie na wysokość, czy średnicę komór, a na grubość złoża. Jeśli królowa mierzy 12 mm, to wypada zrobić nieco grubsze gniazdo (+ kilka mm), np. 14-16 mm.

Należy pamiętać także o systemie nawadniania gniazda. Można spotkać różne pomysły. Korek można "podlewać" (woda dobrze w niego wsiąka i podsiąka od spodu - w przypadku gniazda pionowego), a w przypadku innych materiałów można wykonywać dodatkowe komory (bez dostępu dla mrówek), "grzybki"/nóżki którymi woda podsiąka z pojemnika, rynienki, pojemniczki, dostawianie waty (wymienianej co jakiś czas i tylko przy niewielkich gatunkach sucholubnych), komory z chłonnym wypełnieniem etc. Ważne jest umożliwienie mrówkom w gnieździe wyboru różnych komór o zmiennym gradiencie wilgotności. Wymaga tego m.in. potomstwo. Poza obszarami suchymi, powinny być i komory wilgotne. Nie należy zatem przesuszać gniazda, ani go zalewać.
Każdy gatunek ma określone preferencje w tym kierunku. Gatunki dendrofilne wymagają mniejszej wilgotności, niż gatunki mieszkające w ziemi. Jeśli nie mamy pewności jakie upodobania ma nasz gatunek, postarajmy się o zapewnienie wilgoci w 50% naszego gniazda. Po jakimś czasie i obserwacji ustalimy co naszym podopiecznym się podoba najbardziej.

Na koniec kilka linków do "pooglądania". Zajrzeć tam też możecie.

Uff... chyba tyle na dziś. Następnym razem cz.2 - arena!

Pozdrawiam serdecznie
Zielona Mrówka

Etykiety: ,