Witaj!
Kolejny post, tym razem nieco krótszy. Dziś o tym, jakie są kolejne kroki w stronę podjęcia hodowli mrówek.
Teorię już mniej więcej znamy - czytając na pewno wyłapaliśmy jakieś przydatne informacje, jednak "na sucho", bez praktyki nie wiemy jak to wszystko skleić w całość. Czas więc poukładać sobie informacje i przejść od czytania do działania. A oto co następuje.
Przedstawiony wpis jest telegraficznym skrótem tego, co powinniśmy jeszcze zrobić. Dla każdego wymienionego zagadnienia przedstawię osobny wpis - każde z nich jest tematem rzeką (!), a spisanie tego wszystkiego w formie skrótu zajmie mi trochę czasu. Wymienię w punktach to, co wymaga przemyślenia i zaopatrzę w kilka drobnych uwag.
"No tak, tak. Wspominałaś gdzieś, że jesteś małomówna. Pisać za to lubisz.. i rozmawiać ze sobą też. Ale do rzeczy kobieto!"
Już, już. Przedstawiam listę.. "to do" (niekoniecznie w kolejności).
- Wybór gatunku
Jest najważniejszym z kroków do wykonania. Zanim wybierzecie konkretny gatunek, musicie sobie uświadomić, że kolonia może żyć bardzo długo (świta mi w głowie informacja nawet o 27 latach w przypadku Lasius niger), ale też , z przyczyn niekoniecznie zależnych od hodowcy, może umrzeć młodo.. Każdy gatunek wymaga określonych warunków bytowania - w innym wypadku kolonia nie rozwinie się. Musicie być pewni, co jesteście w stanie zapewnić przyszłym podopiecznym (np. dogrzewanie, zimowanie (!), rodzaj pokarmu, spokój, etc.). O mrówki trzeba dbać. O tym co najlepiej wybrać na start w następnym wpisie (a przynajmniej tak zakładam).
- Wybór formikarium i typu gniazda (klik)
Jest to drugi co do ważności krok, związany poniekąd z poprzednim. Wybierając dany gatunek musimy zapewnić mu minimalną znośną kubaturę formikarium ("areny" i części gniazdowej). Nikt nie jest w stanie (może poza niektórymi placówkami badawczymi?) zapewnić odpowiedniej dla danego gatunku wielkości formikarium. Pod uwagę należy brać także wielkość możliwego do zagospodarowania miejsca. Rozważyć należy także łatwość wykonania gniazda i estetykę użytego materiału (tylko dla naszych oczu). Nie bez znaczenia jest jego chłonność i oddawanie wilgotności. Jeśli wykonujemy wszystko/większą jego część sami, trzeba przysiąść nad projektem i rozważyć wszelkie możliwe aspekty. Temu zagadnieniu poświęcę jeden, może dwa wpisy.
- Wystrój (klik)
Wbrew pozorom także jest to ważny punkt, chociaż nie tak jak poprzednie. Rozważaniom na ten temat poświęcę jeden krótki wpis.
- Pożywienie (klik)
Mrówki potrzebują sporej ilości pokarmu białkowego oraz "energy drinków". Trzeba się zastanowić nad tym skąd pozyskać owady (hodowla/kupno). Resztę - tj. co konkretnie podawać i czego się wystrzegać, opiszę gdzieś, kiedyś.
- Pozyskanie kolonii (kilk i klik)
Mamy wybrany gatunek, pytanie skąd go pozyskać? Nie ma problemu - i na ten temat się rozpiszę.
I to w zasadzie tyle :)
Pozdrawiam serdecznie
Zielona Mrówka
Etykiety: jak zacząć